Witamy w horoskopie ALEGSA

Jak zapobiegać zachowaniom autosabotażowym

Często zapominamy, że potrzebujemy miłości przede wszystkim od siebie samych. Nasze umysły i serca wymagają od nas, abyśmy byli najpierw naszymi najlepszymi przyjaciółmi.... , 2020-05-24





Jedną z najbardziej podstawowych ludzkich potrzeb, poza jedzeniem, wodą, powietrzem i schronieniem, jest potrzeba poczucia się kochanym. Wszyscy tęsknimy za jakąś formą lub przejawem miłości w naszym życiu. Ale najczęściej zapominamy o tym, że potrzebujemy miłości przede wszystkim od siebie samych. Nasze umysły i serca wymagają od nas, abyśmy byli najpierw naszymi najlepszymi przyjaciółmi. Ale przez większość czasu, nie jesteśmy naszą ulubioną osobą. Raczej, częściej, stajemy się naszym własnym najgorszym wrogiem.

Stąd właśnie biorą się zachowania autosabotażowe. U podstaw wszystkich działań autosabotażowych leży brak poczucia własnej wartości lub brak poczucia własnej wartości. Te niszczycielskie zachowania mogą przejawiać się na różne sposoby. Unikanie zaangażowania w związek, odkładanie zadań i uciekanie się do jedzenia, narkotyków lub alkoholu dla wygody to oznaki autosabotażu. A samo przebudzenie się pewnego dnia i powiedzenie "kocham siebie" patrząc w lustro nie wyeliminuje w magiczny sposób tych samosabotażujących się nawyków.
Wielokrotnie, zarówno świadomie
, jak i nieświadomie, utrudniamy własny postęp i uniemożliwiamy osiągnięcie sukcesu poprzez zachowania i działania, które są samosabotażujące. Wyobraź sobie mężczyznę, który jest urodzonym biegaczem, naturalnym sportowcem. Dzięki praktyce staje się ekspertem w sprincie. Ale w dniu zawodów, kiedy cała jego ciężka praca może się urzeczywistnić, kiedy naprawdę może biegać i brać swoją chwałę, strach przed porażką i potępieniem paraliżuje go, a zamiast biegać swoim najlepszym wyścigiem, zaczyna stawiać przeszkody na swojej drodze. Upewnia się, że przeszkody są wysokie, mocne i trudne do pokonania. To klasyczny przykład samosabotażu.

W każdym przejawie zachowań autosabotażujących istnieje wspólny wątek braku wiary w siebie i strachu przed byciem zranionym: poprzez odrzucenie, krytykę i bycie powiedzianym, że nie jesteś wystarczająco dobry. Kiedy człowiek tonie w takich lękach, najlepszym wyjściem, jakie widzi, jest utrudnianie mu własnego wzrostu i postępu. Obawiasz się, że twój partner cię porzuci i w rezultacie cię skrzywdzi. Więc, nawet zanim wejdziesz w związek, wyrwiesz się i zerwiesz ze sobą. Logika, że ratujesz siebie od możliwego bólu głowy w przyszłości napędza twój decyzję kończyć rzeczy w doskonale dobrym związku, który mógł zostać naprawdę piękny jeżeli dawać szansę.

Ludzie, którzy się sabotują, też bardzo ciężko pracują, by zaimponować innym. Jeśli są ludzie, których podziwiasz i których uwagi pragniesz, to posuniesz się wystarczająco daleko, aby znaleźć się w ich dobrych książkach i zostawić na nich pozytywne wrażenie. Nie dbaliby o ludzi, którzy naprawdę ich kochają za to, kim są, a zamiast tego staraliby się zmienić siebie, aby zadowolić innych. Jest to również znak zachowania autodestrukcyjnego. Są też przypadki, w których twoje poczucie bycia ofiarą i cierpienie jest tak silne, że jesteś odporny na zmiany, które mogą naprawdę pomóc. Zamiast analizować sytuację i znaleźć rozwiązanie, uciekasz od problemów i odrzucasz przydatne zmiany. Krótko mówiąc, ciągle jesteś w stanie zaprzeczyć.

Z drugiej strony, mogą być przypadki, w których nie jesteśmy pewni, czego naprawdę chcemy w życiu. Brak pewności co do tego, co chcemy zrobić z naszym życiem, nie jest niczym nowym ani nienormalnym. Normalnie zaglądalibyśmy w głąb siebie, znajdowalibyśmy swoje zainteresowania, wyznaczali sobie cele i pracowali nad ich realizacją. Ale osoba dokonująca samosabotażu albo zwraca się do innych o wskazówki i robi to, co inni mu każą, osiąga cele, które inni dla niej wyznaczyli, albo po prostu oczekuje, że inni wykonają za niego jego pracę i dadzą mu życie, którego chce dla siebie bez żadnego prawdziwego wysiłku z jego strony. Może nie tylko dlatego, że są leniwi, choć to zdecydowanie może odegrać pewną rolę, ale głównie dlatego, że tak bardzo boją się porażki i odrzucenia, że wolą podążać za czyimś przykładem i pozwolić komuś innemu wykonać pracę, niż wziąć sprawy w swoje ręce. Nie zdają sobie sprawy z tego, że zabijają własne możliwości i duszą własny potencjał swoją decyzją o pozostaniu nieaktywnym.

Ludzie, którzy sabotażują siebie są ciekawskimi bandą, nie robią nic, nie dlatego, że są niezdolni lub leniwi, ale po prostu dlatego, że boją się tego, co może spowodować "robienie czegoś".

Ktoś kiedyś powiedział, że jeśli nie widzisz tego, co ci stoi na drodze, to jak to przesuniesz? Dla ludzi, którzy sami się sabotują, są na swój własny sposób. Może to wynikać z różnych powodów. Od dzieciństwa, w zależności od rodzaju ludzi wokół ciebie, na pewno usłyszysz wiele opinii i osądów o sobie. Z czasem i powtarzalnością, te głosy cenzury stają się częścią tego, kim jesteś. W miarę jak się starzejemy, ludzie ci często opuszczają nasze życie. Ale ich głosy dezaprobaty są częścią naszego własnego głosu. Mówimy do siebie tak samo, jak oni, obwiniając nas za nasze błędy, upominając nas o działania, które mogą prowadzić do błędów, a w końcu skazując nas na wszelkie działania, które mogą lub nie mogą pójść źle. To jest to, co ostatecznie rozgałęzia się w ich różnych demonstracji autosabotażu.

Słyszenie rzeczy takich jak "nie jesteś godny", "nie jesteś wystarczająco dobry", "jesteś nieudacznikiem" i "nie potrafisz zrobić nic dobrze" od najmłodszych lat powoduje, że słowa są wytrawiane w naszych umysłach i stają się słowami, które mówimy sobie nieustannie, nawet jeśli istnieje wiele dowodów na to, że jest inaczej. Możesz być najlepszym wokalistą w swoim chórze, najbardziej utalentowanym malarzem w swojej klasie, najbardziej znającym się na sportach Twojej grupy, ale nikt nie usłyszy Cię śpiewać, cieszyć się Twoją sztuką, lub być oświeconym przez tajniki gry, ponieważ jesteś zbyt przestraszony, aby tam wyjść.

To właśnie wtedy, gdy my jako ludzie jesteśmy daleko od prawd i wartości, które nas definiują. Żyjemy życiem, którego nie zaprojektowaliśmy. Naturalnie, nie wszystkie elementy życia są pod naszą kontrolą. Ale to, co może być pod naszą kontrolą, nie jest. Rzeczy, które powinny odzwierciedlać nasze wybory, nie są. Jesteśmy tak bardzo uwikłani w to, co inni myślą, mówią, wybierają i decydują, że grzebiemy gdzieś głęboko w nas samych. Będąc tak długo z dala od prawdziwych siebie, tracimy kontakt z naszymi prawdziwymi wartościami, naszymi sympatiami i niechęcią, naszymi własnymi możliwościami i potencjałem. Kiedy jesteśmy proszeni o stawienie czoła naszemu wewnętrznemu rdzeniowi, to nas przeraża, ponieważ teraz jest to podobne do stawienia czoła obcemu. Zapoznanie się z naszymi podstawowymi wartościami i rzeczami, dużymi i małymi, które nas definiują, bardzo nam pomoże w zapewnieniu, że nie będziemy podążać ścieżką samosabotażu w naszym życiu.

Widzimy przykłady takich samoniszczących się zachowań cały czas, wszędzie wokół nas, w naszym własnym życiu i w życiu ludzi, których kochamy. Świadomie i nieświadomie wszyscy w taki czy inny
sposób utrudniamy sobie w pewnym momencie
życie. Ale dobra wiadomość jest taka, że takie samosabotażujące się idee są możliwe do zatrzymania, takie myślenie jest odwracalne. Nie ma łatwego kroku do machania różdżką, która może to zrobić. Jeśli chcesz doprowadzić do trwałej zmiany w sposobie postrzegania rzeczy, to naprawdę będziesz musiał podjąć wysiłek. Entuzjastyczne, małe wybuchy determinacji, które trwają tylko kilka dni, nie zrobią tej sztuczki. Zmiana, która wynika z tak krótkiego okresu skupienia, przyniesie tylko ulotną zmianę, która jeszcze bardziej ułatwi powrót do dawnych dróg.

Pierwszą rzeczą, o której należy pamiętać jest to, że zmiana nie nastąpi w ciągu jednej nocy. Dokonanie zmiany będzie wymagało czasu, wysiłku i rzeczywistego zainteresowania z Państwa strony. Zacznij od stworzenia odpowiedniego sposobu myślenia, aby zająć się tym problemem. Wmawiaj sobie wielokrotnie, że uczucia autosabotażu są powszechne i możliwe do naprawienia. Spróbuj zidentyfikować działanie lub zachowanie, które jest samosabotażujące w naturze. Poszukaj przyczyn, które mogą cię skłonić do takiej reakcji. Boisz się porażki, błędów, krytyki, bycia zranionym? Co cię skłania do podejmowania działań, które są samohamujące?

Po zidentyfikowaniu pierwotnej przyczyny problemu, przejmij kontrolę nad sytuacją. Zapisz swoje powody takiego zachowania. Zapiszcie różne sposoby, w jaki widzicie te powody przejawiające się w waszym życiu. Na przykład, możesz mieć problemy z zaufaniem. Mogą one powstać pomiędzy twoimi relacjami nie tylko z twoim partnerem, ale także z członkami twojej rodziny. Możesz mieć również problemy z przekazaniem pracy innym lub podziałem obowiązków. Poszukaj również obszarów, w których według ciebie te podstawowe przyczyny mają wpływ na twoje życie i ludzi wokół ciebie. Pomyślcie o sposobach radzenia sobie z każdym z tych obszarów jeden po drugim. W naszym przykładzie, zacznij po prostu od wysłuchania tego, co ma do powiedzenia twoja rodzina lub partner. Kiedy zrozumiesz, że pozwalasz im się zwierzać, będziesz bardziej skłonny do odwrócenia tego i zaufania im samym. Z małymi kroczkami można pracować z dala od niebezpieczeństw związanych z autosabotażem.

Wiele osób zwraca się również w kierunku jedzenia, narkotyków, alkoholu i tytoniu, aby odwrócić uwagę i uspokoić się. Ale o co dokładnie chodzi, żeby się uspokoić? Co trzeba zrobić, żeby przejść przez odrętwiały epizod? Przed czym uciekają? Przed czym się ukrywają? Albo czego się boją? Dużym powodem do obżarstwa w jedzeniu lub przejadaniu się jest to, że ludzie postrzegają jedzenie jako sposób na uspokojenie burzy i zapomnienie o swoich problemach. Wanna z lodami może być cudowna, gdy jesteśmy zestresowani, ale nie rozwiązuje problemu i nie pomaga nam w gojeniu się. To tylko zdrętwia ból i sprawia, że zapominamy, że mamy próbę do wykonania. Najmądrzejsze byłoby wziąć byka za rogi. Staw czoło swoim problemom i rozwiąż je, a następnie zjedz lody jako uroczystość. Problem polega na tym, by nie rozkoszować się lodami, liczy się tylko pomysł. Istnieje wyraźna różnica pomiędzy używaniem jedzenia jako źródła komfortu lub ucieczki, a korzystaniem z jedzenia tak, jak powinno być. Naprawdę potrzebujemy znać nasze siniaki. Musimy stać się intymni z naszymi uczuciami, naprawdę zobaczyć nasze rany, docenić nasz własny ból i znaleźć sposób, aby się wyleczyć i iść dalej. Większość czasu uciekamy się do sposobów samosabotażu, gdy nie jesteśmy całkowicie wyleczeni z naszych ran.

Osoba, która dorastała w brutalnym środowisku lub była świadkiem częstych walk między partnerami, może mieć poważne problemy z zaangażowaniem. Takie osoby są znane z tego, że przeskakują z jednego słabego i nieistotnego związku do drugiego. Wiedza o tym, skąd bierze się ten strach i podjęcie wysiłku, by odpowiednio radzić sobie z wrażliwościami, przy jednoczesnym zrozumieniu, że nie wszystkie relacje są takie same lub kończą się w ten sam sposób, pomoże pokonać takie samoniszczące zachowania w sprawach serca.
Życie ciągle rzuca nam krzywe kule. Podczas podróży naszego życia napotykamy na różne trudności. Próby i utrapienia duże i małe uderzają w nas wciąż na nowo. Nieszczęścia i klęski powalają nas od czasu do czasu. Do wszystkich tych nieszczęść, które życie rzuca na nas w sposób naturalny, nie potrzebujemy naszego własnego wkładu w tę mieszankę, aby zwiększyć nasze cierpienie. Potrzebujemy pozytywnego i pewnego siebie nastawienia, aby z łatwością przejść przez te trudne wody. Musimy z wielkim współczuciem patrzeć na otaczający nas świat. Musimy postrzegać nasze życie poprzez ekran miłości - miłości do ludzi wokół nas, a co najważniejsze, miłości do nas samych. Chcesz, aby twoje wewnętrzne ja było twoim najlepszym przyjacielem, aby utrzymać cię na powierzchni w trudnych chwilach, zamiast opróżnić swoje poczucie wartości i utonięcia, więc bądź swoim własnym najlepszym przyjacielem!






Baran Bliźnięta Byk Koziorożca Lew Panna Raka Ryby Skorpion Strzelec Waga Wodnik


Jestem Alegsa

Od ponad 20 lat piszę artykuły do horoskopów i samopomocy w sposób profesjonalny.



Powiązane tagi