- Mózg: nasz sprzymierzeniec i wrogi nie taki cichy
- Co zatem robimy? Zmieńmy podejście: z walki na zapobieganie
Obserwuj Patricię Alegsę na Pinterest!
Cześć, drogi czytelniku! Czy kiedykolwiek słyszałeś słowo "uzależnienie" i miałeś wrażenie, że to jak zły bohater z filmu grozy?
Nie daj się przestraszyć! Dzisiaj będziemy eksplorować ten temat z uśmiechem na twarzy i kto wie, być może nawet z jakimś dowcipem w kieszeni
Najpierw, zdemistyfikujmy coś istotnego, uzależnienie nie jest tą ciemną i przerażającą postacią, która kryje się tylko w zaułkach pod wpływem jakiejś nielegalnej substancji, ani nie jest kwestią braku woli. To prawdziwa choroba i o wiele częstsza, niż się nam wydaje.
Choroba zastanawiasz się? Tak, tak. To nie jest grypa, która mija po trzech dniach, ale coś, co ma kompleksowy wpływ na życie osoby
Czy zawsze chodzi o narkotyki? Absolutnie nie!
Gdy myślimy o uzależnieniach, nasz mózg szybko skręca w kierunku nielegalnych substancji. Jednak, niespodzianka! Nie wszystko kręci się wokół narkotyków. Nasze współczesne społeczeństwo oferuje niekończący się katalog rzeczy, do których możemy się uzależnić, nie zdając sobie nawet z tego sprawy.
Czy kojarzysz termin "uzależnienie od zakupów"? A może uzależnienie od hazardu?
Tak, ta niekontrolowana potrzeba gry i zakładów. A co powiesz na kompulsję seksualną? I nie zapominajmy o uzależnieniu od technologii, na pewno znasz to, gdy nie możesz przestać co pięć minut sprawdzać swojego telefonu
Mózg: nasz sprzymierzeniec i wrogi nie taki cichy
Oto trochę zabawnej nauki. Nasz mózg ma "układ nagrody". Czy to nie brzmi jak park rozrywki dla mózgu?
Tak właśnie jest. Ten układ aktywuje się za każdym razem, gdy robimy coś, co daje nam przyjemność, ale problem polega na tym, że czasami ten park rozrywki staje się uzależniający i szuka coraz to więcej wejściówek do gier
Dlaczego uzależniamy się?
Uzależnienie to złożona konstrukcja, która łączy elementy organiczne, genetyczne, psychologiczne i społeczne. Wyobraź sobie skomplikowany przepis, w którym potrzebujesz szczypty genetyki, odrobinę osobistej przeszłości i gigantyczną łyżkę społecznych wpływów. Voilà! Masz uzależnienie
Korzenie tej choroby mogą tkwić w samym kontekście, w którym żyjemy. Obecna społeczeństwo bombarduje nas potrzebą natychmiastowego zaspokojenia. Chcesz praktycznego przykładu? Wystarczy otworzyć Netflix i masz tysiące seriali do obejrzenia od razu.
Nasze życie zostało zaprojektowane tak, abyśmy nie mogli czekać i zawsze chcieli więcej. To jak mieć automat do słodyczy, który nigdy nie przestaje dawać cukierków
Zaplanuj przeczytanie tego artykułu:
Co zatem robimy? Zmieńmy podejście: z walki na zapobieganie
Idea walki z narkotykami i uzależnieniami jako wielkim zewnętrznym wrogiem zmieniła się. To jak próba pokonania niewidzialnego potwora, próbowaliśmy i zawiedliśmy wiele razy. Dlatego teraz lepiej zmieniamy podejście na prewencję.
Zamiast wyciągać miecze i tarcze przeciwko uzależnieniom, atakujemy korzeń: edukację, świadomość i polityki, które zajmują się problemem od samego rdzenia. Brzmi logicznie, prawda?
Drogi czytelniku, teraz kiedy już wiesz trochę więcej o uzależnieniach, mam dla Ciebie pytanie: Co sądzisz, że mógłbyś zrobić, aby zapobiec lub wesprzeć kogoś z uzależnieniem? Przyjmij na chwilę i pomyśl...
Odpowiedź może być tak prosta jak wysłuchanie, empatia lub znalezienie odpowiednich informacji, aby pomóc tej osobie. Pamiętaj, że zrozumienie to pierwszy krok do transformacji
Subskrybuj bezpłatny cotygodniowy horoskop
Baran Bliźnięta Byk Koziorożca Lew Panna Raka Ryby Skorpion Strzelec Waga Wodnik