Spis treści
- Kiedy ciało osiąga swoją najwyższą sprawność fizyczną?
- Co odkryło 47-letnie badanie ze Szwecji na temat sprawności fizycznej
- Dlaczego sprawność fizyczna spada od 35. roku życia
- Jak poprawić sprawność fizyczną w dorosłości i po 40.
- Żywienie, by utrzymać mięsień i energię wraz z wiekiem
- Nigdy nie jest za późno, by zacząć: prawdziwe historie i motywacja na koniec
Obserwuj Patricię Alegsę na Pinterest!
Kiedy ciało osiąga swoją najwyższą sprawność fizyczną?
Jeśli kiedykolwiek zabrakło Ci tchu przy wchodzeniu po schodach i pomyślałeś „wcześniej mi się to nie zdarzało”, spokojnie, twoje ciało nie spiskuje przeciwko tobie 😅
Nauka już odpowiedziała na jedno z wielkich pytań o starzenie:
ludzkie ciało osiąga najlepszą sprawność fizyczną około 35. roku życia.
Od tego momentu siła, wytrzymałość i zdolności fizyczne zaczynają spadać powoli, ale stale. Niezależnie od tego, czy mówimy o mężczyznach czy kobietach, o sportowcach z młodości czy osobach bardziej siedzących.
Dobra wiadomość
spadek nie działa jak wyłącznik, tylko jak ściemniacz.
Możesz pokręcić pokrętłem. Nie zatrzymasz upływu czasu, ale sprawisz, że światło przygasa znacznie wolniej.
I tu wchodzi najciekawszy wniosek z badań szwedzkich
jeśli osoba zaczyna lub wznowi aktywność fizyczną w dorosłości, może poprawić swoją sprawność funkcjonalną o 5–10 procent. To w praktyce oznacza:
- Wchodzić po schodach, nie czując, że przebiegłeś maraton
- Podnosić torby z zakupami bez drżenia ramion
- Bawić się z dziećmi lub wnukami bez proszenia o „przerwę” co pięć minut
Co odkryło 47-letnie badanie ze Szwecji na temat sprawności fizycznej
Grupa badaczy z
Karolinska Institutet w Szwecji zrobiła coś, czego prawie nikt nie robi w nauce
śledziła te same osoby przez 47 lat.
Oceniali, od 16. do 63. roku życia, kilkaset osób — nie szukali olimpijczyków, lecz zwykłych ludzi, wybranych losowo. Mierzono im:
- Wydolność tlenową i wytrzymałość
- Siłę mięśni nóg i rąk
- Ogólną sprawność fizyczną w różnych momentach życia
Wniosek
maksymalna sprawność fizyczna pojawiła się około 35. roku życia, a potem zaczęła spadać we wszystkich grupach.
Kilka kluczowych obserwacji, które pojawiały się wielokrotnie:
- Do około 50. roku życia spadek wydajności był stosunkowo powolny
- Od 50. roku życia spadek stał się bardziej zauważalny
- Płeć nie zmieniała znacząco wzoru spadku
- Bardzo aktywne życie w młodości nie chroniło w pełni w średnim wieku, jeśli potem osoba stała się siedząca
Ale oto promyk nadziei, który lubię przekazywać na konsultacjach i w prelekcjach
osoby, które zaczęły się ruszać po 35. roku życia, poprawiły swoją sprawność funkcjonalną o 5–10 procent.
Nie tylko utrzymały to, co miały
zyskały.
Jak zwykle żartuję na warsztatach zdrowotnych
nie możesz negocjować ze swoim dowodem osobistym, ale możesz negocjować ze swoimi mięśniami 😉
Dlaczego sprawność fizyczna spada od 35. roku życia
Twoje ciało nie „psuje się” w wieku 35 lat. To, co się dzieje, to mieszanka biologii, hormonów, mięśni i stylu życia.
Podsumuję to z mojego doświadczenia jako dietetyczka i psycholożka:
1. Utrata masy mięśniowej
Od trzydziestki ciało zaczyna tracić mięsień co dekadę, jeśli go nie trenujesz. Zjawisko to znane jest jako
sarkopenia.
Mniej mięśni oznacza:
- Mniejszą siłę
- Gorszą równowagę
- Wolniejszy metabolizm
- Większe ryzyko upadków i urazów wraz z wiekiem
2. Zmiany w układzie sercowo-naczyniowym
Z wiekiem serce i naczynia krwionośne tracą efektywność. Słynna wydolność tlenowa, którą tak wiele badań mierzy — ta, która pozwala biegać czy wchodzić po schodach bez eksplozji — zmniejsza się stopniowo.
3. Spadek hormonów
Hormony takie jak testosteron i hormon wzrostu maleją z wiekiem. Sprzyja to utracie masy mięśniowej i utrudnia zwiększanie siły i mocy, zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet.
4. Mniej ruchu w codziennym życiu
Ten punkt widzę na co dzień. Nie starzeje się tylko ciało, zmienia się też styl życia:
- Więcej godzin siedzenia przed ekranami
- Więcej stresu i mniej czasu na dbanie o siebie
- Gorsza jakość snu
- Szybkie jedzenie ubogie w składniki odżywcze
Połączenie biologii i stylu życia przyspiesza spadek, jeśli nie zadziałasz.
Tu pojawia się główne przesłanie badania ze Szwecji i mojej praktyki
nigdy nie jest za późno, by się ruszyć i każdy mały krok się liczy.
Jak poprawić sprawność fizyczną w dorosłości i po 40.
Na konsultacjach często mówię zdanie, które wywołuje śmiech, ale działa
nie szukasz ciała dwudziestolatka, szukasz ciała, które dobrze poniesie cię do osiemdziesiątki 😄
Cel nie polega na siłowni, lecz na codziennym życiu. Chcemy, żeby:
- Wchodzić po schodach bez cierpienia
- Przytulać, podnosić, pchać bez strachu przed kontuzją
- Zachować niezależność jak najdłużej
Co możesz zrobić w praktyce?
1. Trening siłowy dwa–trzy razy w tygodniu To kamień węgielny od trzydziestki, a jeszcze bardziej po czterdziestce. Propozycje proste do wdrożenia:
- Przysiady z własną masą ciała lub z plecakiem z książkami
- Pompki z podparciem kolan, jeśli dopiero zaczynasz
- Wiosłowanie z taśmami oporowymi lub butelkami z wodą
- Mostki biodrowe leżąc na podłodze
- Wchodzenie i schodzenie z stabilnego stopnia kilka razy
Nie potrzebujesz luksusowej siłowni. Potrzebujesz regularności.
Ciało reaguje nawet jeśli zaczynasz późno — widziałam to wiele razy u pacjentów w wieku 50, 60, a nawet 70 lat.
2. Umiarkowana aktywność aerobowa Badanie szwedzkie pokazało, że każde zwiększenie aktywności poprawia sprawność o 5–10 procent. Aby to osiągnąć, celuj w:
- Szybkie spacery 20–40 minut, 3–5 dni w tygodniu
- Rower stacjonarny lub na zewnątrz
- Pływanie lub aquagym, jeśli masz problemy ze stawami
- Taniec, który dodatkowo poprawia nastrój i koordynację
Ważniejsza jest regularność niż heroizm. Lepiej chodzić 30 minut codziennie niż biegać godzinę raz w miesiącu i potem nie móc się ruszyć przez trzy dni 😅
3. Praca nad mobilnością i równowagą Z wiekiem wiele osób utrzymuje siłę, ale traci mobilność i stabilność. Uwzględnij:
- Delikatne codzienne rozciąganie
- Pozę inspirowane jogą, by poprawić elastyczność
- Ćwiczenia równowagi, np. stanie na jednej nodze podczas mycia zębów
To nie tylko poprawia sprawność, lecz także zmniejsza ryzyko upadków — jeden z dużych problemów w starości.
4. Odpoczynek i zarządzanie stresem Jako psycholożka widzę stały schemat u osób, które tracą sprawność bardzo szybko
śpią bardzo mało lub źle, żyją z ogromnym poziomem stresu i jedzą byle co o każdej porze.
Dobre spanie działa jak potężny, darmowy suplement regenerujący:
- Ułatwia naprawę mięśni
- Reguluje hormony głodu
- Poprawia motywację do treningu
Żywienie, by utrzymać mięsień i energię wraz z wiekiem
Tu staję się wymagającą, ale serdeczną dietetyczką 😇
Możesz trenować świetnie, ale jeśli źle jesz, ciało nie buduje mięśnia ani nie regeneruje się tak samo.
1. Priorytet: białko dobrej jakości w każdym posiłku Z wiekiem ciało potrzebuje większego bodźca do budowy mięśni. To obejmuje:
- Chude białka zwierzęce, jak drób, indyk, ryby, jajka
- Białka roślinne, jak rośliny strączkowe, tofu, tempeh, teksturowana soja
- Produkty mleczne, jeśli je tolerujesz
Staraj się rozkładać białko w ciągu dnia. Nie ma sensu mało na śniadanie, mało na obiad i nadmiar na kolację. Mięsień działa lepiej, gdy otrzymuje regularne „dawki”.
2. Nie bój się odpowiednich węglowodanów Twoje ciało potrzebuje energii do ruchu, treningu i myślenia. Wybieraj węglowodany, które odżywiają, a nie powodują gwałtownych wahań cukru:
- Owsianka, brązowy ryż, quinoa
- Ziemniaki i bataty odpowiednio przygotowane
- Chleb pełnoziarnisty dobrej jakości
- Całe owoce
3. Zdrowe tłuszcze — szczęśliwy mózg i wdzięczne stawy Włącz do diety:
- Oliwę z oliwek extra vergine
- Orzechy i nasiona
- Tłuste ryby jak łosoś, sardynka czy makrela
Te tłuszcze wspierają zdrowie sercowo-naczyniowe i funkcje mózgu — kluczowe dla aktywnego starzenia się.
4. Kluczowe mikroelementy dla mięśni i wydolności W praktyce klinicznej często widzę:
- Niedobór witaminy D, która wpływa na siłę i zdrowie kości
- Niskie poziomy żelaza, które obniżają energię i wydolność tlenową
- Niedostateczne spożycie wapnia i magnezu, niezbędnych do skurczu mięśni
Coroczne badania i konsultacja z profesjonalistą pomogą wykryć braki. Nie chodzi o branie suplementów bez kontroli, lecz o dopasowanie ich do wyników.
Nigdy nie jest za późno, by zacząć: prawdziwe historie i motywacja na koniec
Na jednym z moich wykładów kobieta w wieku 58 lat podniosła rękę i powiedziała:
„Patricia, nigdy nie uprawiałam sportu. Czy naprawdę ma sens zaczynać teraz?” Odpowiedziałam jej tak samo, jak dzielę się dziś z tobą, opierając się na badaniach takich jak szwedzkie i na dekadach towarzyszenia ludziom:
Tak, ma to sens, a twoje ciało może się jeszcze poprawić o 5–10 procent, a w niektórych przypadkach nawet więcej.
Ta kobieta zaczęła od 15-minutowych spacerów i drobnych ćwiczeń siłowych z butelkami wody.
Po sześciu miesiącach wchodziła trzy piętra schodów bez przerwy.
Po roku nosiła wnuka na rękach bez obaw o ból pleców.
Inna pacjentka, lat 63, powiedziała mi w gabinecie:
„Nie chcę biegać maratonów. Chcę po prostu zawiązać buty bez łapania oddechu”.
Zaczęła od ćwiczeń mobilności, łagodnej siły i prostych zmian w diecie. Jej sprawność funkcjonalna poprawiła się na tyle, że znów mogła cieszyć się długimi spacerami w weekendy.
Co chcę, żebyś z tego wyniósł
- Szczyt sprawności fizycznej zwykle przypada około 35. roku życia
- Od tego momentu sprawność spada, ale to od ciebie zależy, jak szybko
- Jeśli ruszysz się w dorosłości, możesz poprawić swoją sprawność funkcjonalną o 5–10 procent
- Nigdy nie jest za późno, by zacząć, ale zawsze jest za późno, jeśli będziesz wciąż zwlekać
Twoje ciało nie potrzebuje perfekcji, potrzebuje obecności.
Jeśli dziś wchodzisz po schodach z większym wysiłkiem niż w wieku dwudziestu lat, nie traktuj tego jak porażki — potraktuj to jako sygnał.
Zacznij od czegoś małego, dziś Dziesięć przysiadów, krótki spacer, lepsze śniadanie.
Twoje przyszłe ja ci za to podziękuje, i to jedna z nielicznych inwestycji z prawie gwarantowanym zwrotem 😊
Subskrybuj bezpłatny cotygodniowy horoskop
Baran Bliźnięta Byk Koziorożca Lew Panna Raka Ryby Skorpion Strzelec Waga Wodnik