Obserwuj Patricię Alegsę na Pinterest!
Czy kiedykolwiek zastanawiał(a) się Pan(i), dlaczego czasami zachowuje się Pan(i) w sposób autodestrukcyjny, gdy nie czuje się Pan(i) dobrze? Nie jest Pan/Pani sam/a.
Wiele osób ucieka się do niezdrowych wzorców w obliczu trudności emocjonalnych.
Interesujące jest jednak to, że sposób, w jaki każdy znak zodiaku radzi sobie z dyskomfortem, może się znacznie różnić.
Jako psycholog i ekspert w dziedzinie astrologii dogłębnie zbadałem, w jaki sposób znaki zodiaku wpływają na sposób, w jaki radzimy sobie z przeciwnościami losu.
W tym artykule ujawnię autodestrukcyjne rzeczy, które każdy znak ma tendencję robić, gdy nie jest w porządku, dając ci lepsze zrozumienie siebie i oferując praktyczne porady, jak przezwyciężyć te negatywne wzorce.
Proszę przygotować się na odkrycie, w jaki sposób Pana/Pani znak zodiaku może wpływać na Pana/Pani autodestrukcyjne zachowania i jak może się Pan/Pani od nich uwolnić, aby osiągnąć pełniejsze, zdrowsze życie.
W chwilach dyskomfortu ma Pan/Pani tendencję do podejmowania pochopnych działań w celu poprawy nastroju.
Szuka pan przelotnych doświadczeń, które pomogą panu zapomnieć o zmartwieniach, takich jak intymne spotkania bez rzeczywistego zainteresowania nawiązaniem relacji lub wprowadzanie drastycznych zmian w swoim wyglądzie fizycznym, takich jak ścięcie włosów lub zrobienie nowego tatuażu lub piercingu.
Kiedy jest Pan/Pani w negatywnym nastroju, ma Pan/Pani tendencję do rozpamiętywania przeszłości i szukania radości w tych, którzy kiedyś przynosili Panu/Pani radość.
Komunikuje się Pan/Pani ze swoim byłym partnerem lub przyjaciółmi, których zostawił/a Pan/Pani dawno temu, mając nadzieję na ponowne przeżycie minionych chwil i przypomnienie sobie emocji, których Pan/Pani kiedyś doświadczał/a.
W chwilach dyskomfortu mogą Państwo powrócić do złych nawyków, o których myśleli Państwo, że je porzucili.
Mogą Państwo wrócić do palenia, obgryzania paznokci lub jedzenia niezdrowej żywności, szukając chwilowej ulgi.
Kiedy znajduje się Pan/Pani w stanie dyskomfortu, ma Pan/Pani tendencję do koncentrowania się na konfliktach innych osób w celu uniknięcia konfrontacji z własnymi trudnościami.
Martwi się Pan o swoich bliskich i staje się ich osobistym "celem", próbując rozwiązać ich problemy, aby uniknąć konfrontacji z własnymi niepewnościami i lękami.
W okresach dyskomfortu może Pan/Pani doświadczać zwiększonej drażliwości i angażować się w kłótnie bez wyraźnego powodu.
Pana/Pani zdolność do tolerowania sytuacji spada, a każdy drobiazg może wywołać Pana/Pani złość.
Może Pan/Pani odczuwać potrzebę, by "pozwolić innym radzić sobie samemu", gdy Pana/Panią denerwują.
Kiedy jest Pan/Pani w negatywnym nastroju, ma Pan/Pani tendencję do wycofywania się i izolowania od osób, którym zależy na Pana/Pani dobrym samopoczuciu.
Przestaje Pan/Pani odpowiadać na wiadomości tekstowe, odwołuje Pan/Pani plany i zachowuje się z dystansem wobec znajomych, nie dlatego, że Pan/Pani nimi gardzi, ale dlatego, że źle się Pan/Pani czuje w danym momencie.
Kiedy czuje się Pan/Pani wewnętrznie dysharmonijnie, ma Pan/Pani tendencję do impulsywnego wydawania pieniędzy w celu poprawy nastroju.
Może Pani kupować nowe ubrania przez Internet, odwiedzać salony piękności lub inwestować w rozrywkę, taką jak bary lub kasyna.
Szuka Pani szczęścia w dobrach materialnych.
W chwilach smutku mogą Państwo szukać ukojenia w nieodpowiednim towarzystwie.
Otacza się Pan/Pani ludźmi, którzy podsycają Pana/Pani autodestrukcyjne postawy i nie zachęcają Pana/Pani do pozytywnych zmian w swoim życiu.
Może pan wchodzić w szkodliwe relacje lub otaczać się osobami, które nie zapewniają panu zdrowego środowiska.
Błędnie uważa Pan/Pani, że picie napojów alkoholowych przyniesie Panu/Pani ulgę, gdy źle się Pan/Pani czuje.
Może Pana/Panią kusić, by odwiedzać bary i pić w nadmiarze, nawet w dni powszednie, jako sposób na tymczasową ucieczkę od problemów.
W chwilach dyskomfortu mogą Państwo zaniedbywać swoje zdrowie fizyczne i emocjonalne.
Ma to wpływ na sen, zmniejsza się apetyt, pojawia się większy niepokój, a Pan/Pani pogrąża się we własnych myślach.
Otoczenie pozostaje niezauważone, podczas gdy Pan/Pani skupia się wyłącznie na swoich wewnętrznych konfliktach.
Kiedy czuje się Pan/Pani wewnętrznie dysharmonijnie, ma Pan/Pani tendencję do szukania schronienia w działaniach, które pobudzają Pana/Pani kreatywność lub do zanurzania się we własnym świecie.
Może Pan/Pani zapełniać zeszyty rysunkami i pismami, słuchać melancholijnych piosenek, a nawet udawać, że jest Pan/Pani szczęśliwszy/szczęśliwsza niż w rzeczywistości - wszystko po to, by inni nie czuli się zaniepokojeni Pana/Pani stanem emocjonalnym.
Kiedy źle się Pan/Pani czuje, ma Pan/Pani tendencję do zaniedbywania drobnych gestów związanych z pielęgnacją ciała.
Zwleka Pan/Pani z wzięciem prysznica, umyciem zębów i pomija kilka dni ćwiczeń.
Ponadto, czasami sięga Pan/Pani po jedzenie, by poczuć się chwilowo lepiej.
Oszukuje się Pan jednak twierdząc, że wszystko jest w porządku.
W swoim doświadczeniu jako psycholog i ekspert astrologii miałem okazję pracować z ludźmi spod wszystkich znaków zodiaku.
Każdy ma swoje mocne i słabe strony, a często błędy, które popełniamy, są związane z naszymi cechami astrologicznymi.
Szczególnie zapadła mi w pamięć pacjentka o imieniu Laura, urocza i energiczna kobieta, która nieustannie tkwiła w toksycznych związkach.
Laura była Wagą, znaną z niezdecydowania i ciągłego poszukiwania równowagi we wszystkich aspektach swojego życia.
Pewnego dnia Laura przyszła do mojego biura całkowicie zniechęcona po zakończeniu kolejnego burzliwego związku.
Była emocjonalnie wyczerpana i czuła, że zawsze przyciąga niewłaściwych ludzi.
Gdy zaczęliśmy zagłębiać się w jej wzorce zachowań, odkryliśmy, że Laura miała fundamentalny problem z miłością do samej siebie.
Laura zawsze była gotowa poświęcić się dla dobra swojego partnera, bez względu na to, ile ją to kosztowało emocjonalnie.
Wierzyła, że jeśli będzie się wystarczająco starać, w końcu odnajdzie stabilność i szczęście, których tak pragnęła.
Ale w rzeczywistości jej ciągłe niezdecydowanie i brak granic doprowadziły ją do przyciągnięcia ludzi, którzy wykorzystali jej hojność.
Dzięki naszym sesjom Laura zaczęła zdawać sobie sprawę, że jej prawdziwym problemem nie był wybór partnerów, ale brak miłości do samej siebie.
Zatraciła się w poszukiwaniu idealnej równowagi dla wszystkich innych, przez co zapomniała zadbać o siebie.
Wspólnie zbadaliśmy jej osobistą historię i odkryliśmy, że Laura dorastała w chaotycznym środowisku rodzinnym, gdzie zawsze oczekiwano od niej bycia rozjemcą.
Ta dynamika doprowadziła Laurę do przekonania, że jej własne dobro jest drugorzędne i że zawsze musi zadowolić innych.
Gdy Laura zaczęła pracować nad swoją miłością do samej siebie, zaczęła wyznaczać wyraźne granice w swoich relacjach i doceniać siebie.
Nauczyła się mówić "nie", gdy coś jej nie odpowiadało oraz rozpoznawać własne potrzeby i pragnienia.
W końcu przestała przyciągać toksycznych ludzi i znalazła zdrowy i zrównoważony związek.
Historia Laury jest wyraźnym przykładem tego, jak nasze cechy astrologiczne mogą wpływać na błędy, które popełniamy w naszym życiu.
W jej przypadku niezdecydowanie i brak miłości do samej siebie doprowadziły ją do popadnięcia w autodestrukcyjne relacje.
Jednak dzięki osobistej pracy i świadomości swoich wzorców zachowań była w stanie przezwyciężyć te błędy i znaleźć szczęście, którego tak pragnęła.
Proszę pamiętać, że każdy z nas ma zdolność do zmiany i rozwoju.
Bez względu na znak zodiaku, zawsze istnieje możliwość uczenia się na błędach i kultywowania zdrowych i satysfakcjonujących relacji.
Carlos, 35-letni mężczyzna, przyszedł do mojego biura szukając pomocy w przezwyciężeniu serii autodestrukcyjnych wzorców, które miały wpływ na jego życie miłosne i zawodowe.
Podczas naszych sesji terapeutycznych odkryliśmy, że te zachowania były ściśle związane z jego znakiem zodiaku, Skorpionem.
Carlos, podobnie jak wiele osób spod znaku Skorpiona, miał tendencję do autodestrukcji, gdy czuł się emocjonalnie bezbronny.
Zamiast szukać wsparcia lub otwierać się na innych, wycofywał się w samotność i oddawał się negatywnym i destrukcyjnym myślom.
Anegdota, która doskonale ilustruje tę sytuację, miała miejsce, gdy Carlos był w skomplikowanym związku romantycznym.
Zamiast otwarcie komunikować się ze swoim partnerem o swoich zmartwieniach i obawach, Carlos zamknął się w sobie i zaczął sabotować związek. Zaczął wątpić w swoje uczucia i szukać wad w swoim partnerze, aż doszedł do punktu, w którym związek nieuchronnie się rozpadł.
Wzorzec autodestrukcji przejawiał się również w jego życiu zawodowym.
Carlos był utalentowanym pisarzem, ale kiedy napotkał blokadę twórczą lub otrzymał konstruktywną krytykę, miał tendencję do dewaluowania siebie i kwestionowania swojej zdolności do odniesienia sukcesu.
Prowadziło go to do pozostawiania niedokończonych projektów lub niewykorzystywania nadarzających się okazji.
Podczas naszych sesji pracowaliśmy nad tym, by pomóc Carlosowi rozpoznać te autodestrukcyjne wzorce i znaleźć zdrowsze sposoby radzenia sobie z emocjami.
Nauczył się otwierać na innych, wyrażać swoje obawy i szukać wsparcia, gdy go potrzebował.
Ponadto pracowaliśmy nad jego poczuciem własnej wartości i budowaniem wiary w swoje możliwości.
Z czasem Carlos był w stanie wyrwać się z tych autodestrukcyjnych wzorców i zaczął budować silniejsze i bardziej satysfakcjonujące relacje, zarówno osobiste, jak i zawodowe.
Nauczył się rozpoznawać swoją słabość jako siłę i wykorzystywać ją jako narzędzie do rozwoju i samodoskonalenia.
Ta historia Carlosa uczy nas, jak ważne jest rozpoznanie, w jaki sposób nasze cechy zodiakalne mogą wpływać na sposób, w jaki radzimy sobie z trudnościami.
Dzięki astrologii i terapii możemy lepiej zrozumieć nasze tendencje i pracować nad opracowaniem zdrowszych strategii radzenia sobie z wyzwaniami, jakie stawia przed nami życie.
Subskrybuj bezpłatny cotygodniowy horoskop
Baran Bliźnięta Byk Koziorożca Lew Panna Raka Ryby Skorpion Strzelec Waga Wodnik
Otrzymuj co tydzień w e -mailu horoskop i nasze nowe artykuły na temat miłości, rodziny, pracy, marzeń i innych wiadomości. Nie wysyłamy spamu.